Wszystkim, którzy przyszli dziś na wernisaż prac naszej malarki, Mai, z serca dziękujemy. Za cud, jaki uczynili i swoją obecnością, i zażartym licytowaniem wystawionych obrazów! Emocje sięgały zenitu, walka między licytującymi była ostra. Maja z minuty na minutę robiła coraz większe oczy słysząc licytowane stawki, na koniec wzruszenie odebrało Jej mowę. I pojawiły się łzy. Szczęścia, nie mamy wątpliwości

Dziękujemy! Dzięki Wam wiemy, że nasza praca ma sens! Osobne, wielkie podziękowania za pomoc w organizacji: Beata Szewczyk, Andrew Dibuła Aneta Specylak.































































